wtorek, 26 lipca 2011

Żegnając Amy Winehouse

Największy przebój z płyty "Back to Black" (2006)  piosenka   "Rehab"  zaczyna się słowami "Próbowali wysłać mnie na odwyk, ale powiedziałam: nie, nie, nie." ....... Teraz pozostały tylko piosenki...............

Bu, bu, bu....

Jest mi źle i niedobrze :(
Ta pogoda mnie zabija.
Dzidziusiowi chyba też się nie podoba bo brzuch mam twardy i obolały.
Miałam pojechać na badania a po powrocie zabrać się za porządki w piwnicy , ale póki co wziełam No-Spe i wracam pod kołderke.
Miłego dnia wszystkim.

niedziela, 24 lipca 2011

Gdzie powiesić żydka?

Pan Mąż ma pomysł:
porządki w piwnicy = nowe regały trza zrobić = wycieczka do Castoramy.
Pan Mąż ogląda kantówki na regały, ja oglądam badziewka.
I znalazłam go, od jakiegoś czasu poszukiwanego - żydka liczącego pieniądze, a właściwie obrazek pokazujący żydka :P.
no i teraz jest problem - gdzie go powiesić? .
Bo wiadomo, że trzeba powiesić w odpowiednim miejscu i w odpowiedni sposób (jak podkowę) żeby  przyniosło efekt.
I tu zaczyna się problem i "wujek Google" ma wiele cennych propozycji - jedna lepsza od drugiej.
Np. na ścianie gdzie są drzwi wejściowe /wyjściowe (w zależności od wersji) po lewej stronie od serca tyłem do drzwi żeby pieniądze przynosił a nie wynosił.
Tylko mam pytanie - czy ta lewa strona ma być jak stoję przodem czy tyłem do drzwi, czyli jak wchodzę czy wychodzę z domu - bo to dwie różne strony.
Albo w obszarze bogactwa Feng Shui mieszkania - co jest z kolei na drugim końcu mieszkania w pokoju dzieciaków . Hmmmm....
Aktualnie wisi nad drzwiami i MUSI mu tam być dobrze i MA przynosić kasę, bo jak nie to nie bede go z kurzu wycierać :P
Inna propozycja dotycząca żydka, to że należy go obracać raz w tygodniu do góry nogami, żeby oddał to co uzbierał w sakiewkach. I tu zaczynają się schody, bo na jednej stronie piszą że w soboty (na szabat), na innej że w czwartek. Znalazłam również stronę, że raz w roku na sylweatra.
 No poprostu bądź mądry i pisz wiersze
Na co Pan Mąż przypomniał mi słowa Ś.P. ks. Chryniewickiego - Wy macie wierzyć w Boga a nie w zabobony. Coś w tym jest, ale "powiesić żydka" nie zaszkodzi.

P.S.
plan na przyszły tydzień:
1. kupić i powiesić u dzieciaków plakat z płynącą wodą
2. kupić i postawić  lampkę z zielonym abażurem pod plakatem z wodą -   w obszarze bogactwa mieszkania :)

czwartek, 7 lipca 2011

I nastała jasność :D

Tu - ruuuuuu.....!!!!!!
W końcu mam w domu internet.
Wolny - bo wolny - ale zawsze coś :D
Poczta odebrana, rachunki popłacone, fora przejrzane :)
Życie powoli wraca do normy.

A co poza tym?
Młoda jutro wraca z obozu, młody od babci, fasolka(lek) rośnie zdrowo - 13 tc., a ja na zwolnieniu jeszcze tydzień, potem się zobaczy

Czy mówiłam Wam że mam w domu znowu internet????
I nastała jasność :D