Pamiętam jak Młoda poszła do przedszkola i było z nią w grupie dziecko dość specyficzne. Nie dość że miało włoski do ramion (zdarza się) biegało w rajstopkach bez spodni czy spódniczki (zdarza się) to w dodatku miało na imię Wilkan - i weź człowieku bądź mądry -chłopiec czy dziewczynka?
W końcu nie wytrzymałam i zapytałam Panią Przedszkolankę - chłopiec - a imię jakieś tam prasłowiańskie bo rodzice nawiedzeni Eko (zdarza się)
Zdarzyło się wczoraj że musiałam odbyć podróż komunikacją miejską (zdarza się) i jechały tym tramwajem dzieci przedszkolne z basenu (zdarza się). Jakież było moje zdziwienie gdy usłyszałam jak Pani Przedszkolanka woła na jedną z dziewczynek - Gaja. Nie wytrzymałam - zapytałam Panią pocichutku czy Gaja to pełne imię czy zdrobnienie - Pełne imię .. Yyyyyyyyyyyyy............. no dobra.
Ale jakież było moje zdziwienie gdy do innej dziewczynki zawołano - Nadzieja !!!!
No teraz to się poczułam jak w "Misiu" (tylko że tam była Tradycja) . Ale w naszej rzeczywistości poczuć się jak w "Misiu" - Zdarza się :)
piątek, 19 października 2012
piątek, 5 października 2012
Antyspołecznie :(
Nienawidzę ludzi ostatnio.
Poprostu wkurwiają mnie.
Przepraszam za dosadność ale tak to czuję.
Wkurwia mnie że ktoś mnie opieprza gdy ja go przepraszam za to że się potknął o wózek mojego dziecka
Wkurwia mnie jak ktoś siedzący na miejscu dla matki z dzieckiem wykręca aferę w tramwaju bo ktoś inny ( nie ja bo ja dla zasady świętego spokoju zawsze stoję w środkach komunikacji miejskiej) nie zauważył że ma na czole wytatuowane "inwalida" i nie ustąpił miejsca.
Wkurwia mnie jak ludzie udają że mnie nie wiedzą szybko obracając się na pięcie mimo że żadnej krzywdy ode mnie nie zaznali.
Ludzie są pojebani i wkurwiający.
Chyba naprawdę powinnam łykać te pigułki szczęścia. Tylko szkoda że mój żołądek od nich umiera.....
Poprostu wkurwiają mnie.
Przepraszam za dosadność ale tak to czuję.
Wkurwia mnie że ktoś mnie opieprza gdy ja go przepraszam za to że się potknął o wózek mojego dziecka
Wkurwia mnie jak ktoś siedzący na miejscu dla matki z dzieckiem wykręca aferę w tramwaju bo ktoś inny ( nie ja bo ja dla zasady świętego spokoju zawsze stoję w środkach komunikacji miejskiej) nie zauważył że ma na czole wytatuowane "inwalida" i nie ustąpił miejsca.
Wkurwia mnie jak ludzie udają że mnie nie wiedzą szybko obracając się na pięcie mimo że żadnej krzywdy ode mnie nie zaznali.
Ludzie są pojebani i wkurwiający.
Chyba naprawdę powinnam łykać te pigułki szczęścia. Tylko szkoda że mój żołądek od nich umiera.....
środa, 3 października 2012
Nie oglądaj reklam
Pamiętam jak pierwszy raz oglądałam "Psy"
Boże ! Która z nas nie chciała zamiauczeć dla Lindy wtedy......
Dzisiaj widziałam jak Linda reklamuje Geriavit i dotarło do mnie że cholera czas leci, zapier... nawet
Jakoś smutno mi się zrobiło.........
Kto mnie przytuli :(
Boże ! Która z nas nie chciała zamiauczeć dla Lindy wtedy......
Dzisiaj widziałam jak Linda reklamuje Geriavit i dotarło do mnie że cholera czas leci, zapier... nawet
Jakoś smutno mi się zrobiło.........
Kto mnie przytuli :(
Subskrybuj:
Posty (Atom)