było fajnie. poszlismy pierwszy raz i byłam w szoku ile było ludzi
do katowni kolejka zaczynała sie przy "locie", a do Domu Uphagena - prawie przy Złotej Bramie
mój mąż w Muzeum Archeologicznym zabawił się w rycerza :)
przy Złotej Bramie urzędowali legioniści z Legio XXI Rapax.


niestety na koncert carillonowy sie spóźniliśmy :(


ale i tak było suuuperrrr :)


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz